dziś mija miesiąc, odkąd blog "Ale! Zjawa" został uruchomiony i przedstawiony szerokiemu gronu odbiorców! :)
Z tej okazji pragnę serdecznie podziękować Tobie, Drogi Czytelniku za każde odwiedziny, komentarz, czy reakcję tutaj i pod postami na facebookowej stronie bloga. Jest to dla mnie informacja, że to, co piszę spotyka się z Twoim zainteresowaniem lub wzbudza większe czy mniejsze emocje. To dla mnie ogromna radość i jednocześnie informacja, które tematy Cię poruszają.
Jak twierdzi statystyczna aplikacja google, w ciągu tego miesiąca odwiedziło mnie prawie 1000 różnych osób, a posty odsłaniano ponad 4000 razy. Wow! :)
Najpoczytniejsze posty to:
1. Nie zabraniaj, pozwalaj <klik>,2. Placuszki z białej kaszy gryczanej <klik>,
3. Ile można karmić piersią? Nasze początki i... brak finału? <klik>,
4. Nie gadajcie mi tu bzdur <klik>,
5. O tresowaniu dzieci <klik>.
Jak widać na powyższej liście tytułów, najchętniej odwiedzane są posty poruszające kwestie związane z pedagogiką, psychologią i ogólnie pojętym wychowaniem.
Największą dyskusję wzbudził post o karmieniu piersią. Nie dziwi mnie to. Głównie ze względu na wszem i wobec powielaną przestarzałą, nieaktualną i obiegową wiedzę o laktacji, która młodym matkom nie pomaga, ale dziś przecież nie o tym.
Wracając do głównego wątku...
Nie sądziłam, że blogowanie jest TAK BARDZO ciekawym i TAK MOCNO wciągającym zajęciem.Jeszcze raz dziękuję, że jesteś tu ze mną, Czytelniku!
Mam nadzieję, że kolejne miesiące będą dla mnie i dla Ciebie co najmniej równie ciekawą przygodą.
Pozdrawiam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz